Być wodzirejem to wziąć odpowiedzialność za każdą godzinę, minutę balu, wesela, prymicji. tzn. mieć wszystko pod kontrolą.
Co więcej, wiedzieć kiedy i jaki posiłek serwuje szef kuchni, jakiej piosenki najbardziej nie lubią nowożeńcy a jaki taniec uwielbiają tańczyć ich rodzice, o jakim drobnym prezencie marzy tato i jakie kwiaty lubi przyszła teściowa. Każda nawet najdrobniejsza informacja może ułatwić zorganizowanie imprezy, którą będzie się długo wspominać.
Z drugiej zaś strony nie można ingerować bezustannie w zabawę i tańce gości obecnych na sali, bo któż z nas lubi gdy cały czas ktoś nami kieruje?! – potrzebne jest tutaj dobre wyczucie, doświadczenie
oraz rozeznanie sytuacji i nastroju gości, krótko mówiąc: profesjonalizm.